Writen at: 2015-12-15 19:19:48
Zagadka muzyczna mojej kumpeli, o jaki band/płytę chodzi?
rzecz jest stara, z przed 2000r. okolo, nie ma konkretow, kilka mglistych szczegolow
1. jeden z utworów miał w refrenie give up,dont give up (rzekomo)
2. muzycznie mrocznie ale nie metalowo,raczej ambiento-gothic
3. w jednym z utworów było przemówienie Hitlera
4. obecny męski wokal głeboki jak Glen Danzing
5. takie niszowe granie raczej
6. istnieje długi instrumentalny wstęp i przemówienie Hitlera i odzew tłumów
7. odgłosy kruków w drugim utworze ,tak mrocznie się robiło
------------------------------------------------
rzecz jest stara, z przed 2000r. okolo, nie ma konkretow, kilka mglistych szczegolow
1. jeden z utworów miał w refrenie give up,dont give up (rzekomo)
2. muzycznie mrocznie ale nie metalowo,raczej ambiento-gothic
3. w jednym z utworów było przemówienie Hitlera
4. obecny męski wokal głeboki jak Glen Danzing
5. takie niszowe granie raczej
6. istnieje długi instrumentalny wstęp i przemówienie Hitlera i odzew tłumów
7. odgłosy kruków w drugim utworze ,tak mrocznie się robiło
------------------------------------------------
Author: prusaknoise
PM E-mail
Writen at: 2015-12-16 21:35:50
Z przemówieniem Adolfa na początku z klimatów gotyckich to kojarzy się mi jedynie : London After Midnight - Revenge. Do "Sacrifice" jest jakiś popularny nawet klip ze scenami z "Kruka" ;-) ale jak to brzmi na płycie nie bardzo pamiętam. Generalnie mogłoby to być któreś z wydań „Selected Scenes from the End of the World” bo jest tam też trochę takiego "balladowego" grania jak np. "Claire's Horrors" czy "Demon" (i tutaj jest akurat w refrenie coś z don't give up).
Tyle tylko, że wydań płyty było sporo ale chyba chodzi o te pierwsze z 1995 r. w niebieską okładką ;-)
------------------------------------------------
Marko Glauko / ex-vimag/
Tyle tylko, że wydań płyty było sporo ale chyba chodzi o te pierwsze z 1995 r. w niebieską okładką ;-)
------------------------------------------------
Marko Glauko / ex-vimag/
Author: vimag
PM E-mail
Writen at: 2015-12-17 22:23:32
hm, z tych Londonów to chyba tylko ten hitler pasuje i data wydania;) też o nich myślałam, ze względu na powyższe; w "Demon" jest fragment: "don't even say it, don't even look away", od biedy to przeciągnięte "even" może brzmieć, jak "give up", ale wokalu Seana raczej nie można porównać do Danziga ;) No i na niebieskiej wersji "Selected Scenes" nie ma "Demona". kruków nie kojarzę, natomiast w którymś kawałku wilcy wyją, zdaje się ;)... najprawdopodobniej jednak koleżanka szuka czegoś innego, chyba, że te wspomnienia są na tyle mgliste, że Londony jednak spełniają warunki ;)
pozdrawiam
------------------------------------------------
pozdrawiam
------------------------------------------------
Author: Maria
PM E-mail Www
Writen at: 2015-12-19 17:35:58
Dzięki wielkie wszystkim za podpowiedzi i poświęcony czas na rozkminianie i pisanie.Moja kumpela wczoraj przypomniała sobie pewien wyraz który otworzył mi umysł a było to słowo: phoenix.
chodziło o: http://www.discogs.com/Chassalla-Phoenix-Out-Of-The-Ashes/release/803692
koniec wątku
------------------------------------------------
chodziło o: http://www.discogs.com/Chassalla-Phoenix-Out-Of-The-Ashes/release/803692
koniec wątku
------------------------------------------------