Castle Party - Propozycje zespołów na Castle Party 2014

Armia OK, przynajmniej byłaby przeciwwaga do medialnych historii o antychrystach związanych z festem.
Przemyk już ładnych parę lat temu dała niezły koncert na CP i wpasowała się w klimaty.

Ale Kaziki, Raz Dwa Trzy (i pokrewne Artury Andrusy) bym sobie odpuścił. To, że były precedensy w psuciu formuły festiwalu nie znaczy, że furtka otwarta i jazda ktokolwiek, kto bilety sprzeda!



------------------------------------------------
Per astra ad aspera.

Nawiązując do postu Pana Krzysztofa o różnorodności stylów pozwolę sobie zaproponować taką oto zagraniczną mieszankę (kolejność przypadkowa):

MORTIIS (NORWEGIA)
ROSEWATER (ŁOTWA)
PSYCLON NINE (USA)
XENTRIFUGE (USA)
HERRSCHAFT (FRANCJA)
CYNERGY 67 (USA)
CYANOTIC (USA)
DIE KRUPPS (NIEMCY)
ABORYM (WŁOCHY)
TRIARII (NIEMCY)
FAUN (NIEMCY)
FEJD (SZWECJA)
ANDREA NEBEL ex Nebelhexë (NIEMCY)
MINDLESS FAITH (USA)
STAR INDUSTRY (BELGIA)
ARTS OF EREBUS (FRANCJA)
LOREENA MCKENNIT (KANADA)
TROBAR DE MORTE (HISZPANIA)
MECHINA (USA)
PRIMORDIAL (IRLANDIA)

Żeby nie było, że idę w ilość zamiast jakość, podkreślam że zobaczenie 2-3 wykonawców z powyższej listy sprawi, że 'micha' będzie mi się cieszyć od ucha do ucha. Może jednak warto powalczyć o pojawienie się na zamku jednej z takich gwiazd jak: FIELDS OF THE NEPHILIM, MOONSPELL lub SKINNY PUPPY, a na to konto odrobinę zmniejszyć liczbę kapel 'przeciętnych' (i nie chcę tutaj obrażać niczyich gust)? A co do klimatów nie stricte gotyckich to może by tak spróbować zaprosić takiego artystę jak np. ENDUSER (może to nie EBM, ani tym bardziej rock gotycki, ale za to bardzo 'dark' i 'independent'). A żeby co niektórym forumowiczom polepszyć humor, dodam że jako 'gimbus' po 30-tce chętnie zobaczyłbym NIN jako danie główne w przyszłym roku:) - zwłaszcza, że Trent Reznor wraca z nowym albumem we wrześniu.
------------------------------------------------

Armia-no proszę,litości.A może uderzyć w inną furtkę i coś,,operowego"zaproponować-tak na 20 lat? To może kogoś przyciągnąć-bo chyba nie jest grane obecnie a jakiś hit to był(musical).:)

http://www.youtube.com/watch?v=gxiN50-yTug
------------------------------------------------

a po kiego grzyba w ogóle te "polskie gwiazdy"??? nonsens kompletny...

@mørketid : szkoda że po 30ce nadal nie wiesz jak dużym zespołem jest NIN. A może tak by tak Rammstein? a może od razu Metallica, po co się rozdrabniać...


ROSA CRUX - super pomysł i zespół ;]


------------------------------------------------

@Traum7tanzer:

Doskonale wiem jakiego formatu jest NIN i zdaję sobie sprawę, że ich szanse na CP są prawie zerowe. A moja propozycja NIN była takim małym żartem i nawiązaniem do twojej wypowiedzi o 'gimbusach' słuchających REZNORA czy DEAD CAN DANCE.

Zamiast RAMMSTEIN tańszą alternatywą byłby OST+FRONT lub wspomniany przeze mnie DIE KRUPPS. A METALLICA jest jakaś taka mało gotycka;).

------------------------------------------------

Jakbyś, szanowny, czytał ze zrozumieniem (to przychodzi po 30ce zazwyczaj), to byś wiedział co miałem na myśli. Nie tych co słuchają (ja sam przecież słucham i lubię NIN czy DCD), a tych co z całą powagą proponują te nazwy na CP, bez elementarnej wiedzy czy świadomości skali tych zespołów lub możliwości festiwalu (rozmiar sceny na zamku, finanse festu, etc. etc.). Gimbusy również nie wiedzą jaki zespół istnieje, jaki nie, jaki gra koncerty a jaki jest wyłącznie projektem studyjnym. Bo i po co ta wiedza... fajniej sypnąć 30 nazw na forum, przepisując nazwy katalogów w komputerze w folderze "MUZA", bo przecież tacy "fani" płyt też nie kupują. UWAGA: "gimbus" w tym kontekście nie podlega ograniczeniom wieku, płci czy narodowości.
------------------------------------------------

"Gimbusy"... Niezłe i zwięzłe określenie - a ja musiałem tyle słów zużyć na opis tego gatunku "fanów", co to muzykę (każdą, nie tylko dark independent) znają tylko z yutuba, he, he...).
Chciałbym tu poddać Organizatorowi do rozważenia jeszcze jeden element warty uwagi. Oczywiście na CP, jak każdym festiwalu, najważniejsza jest MUZYKA - to wokół niej wszystko się koncentruje, to ona decyduje o wyborze wykonawców. Ale ważne jest też, aby na każdym festiwalu był choć jeden wykonawca, który oprócz muzyki da jeszcze SPEKTAKL, to oryginalne i wyjątkowe w sferze wizualnej i emocjonalnej COŚ, co na długo pozostanie w pamięci widzów. Ci, którzy widzieli w przeszłości występy UMBRA ET IMAGO (z zastrzeżeniem oczywiście, że nie każdemu odpowiada estetyka sado-maso), albo np. polskiego THE PROOF czy choćby ostatnio CORVUS CORAX, wiedzą, co mam na myśli.
I w tym kontekście proszę o ROSĘ CRUX !
------------------------------------------------

Ja ogromnie, ogromnie chciałabym zobaczyć 1984 z nowym i starym materiałem i LORIEN, które się w tym roku reaktywowało. [b]
------------------------------------------------

Popieram prośbę moich poprzedników o :
STAR INDUSTRY (Belgia)- to byłby miód na uszy wszystkich fanów tSoM;
Andrea Nebel (Niemcy)- artystka obecna od prawie dwudziestu lat na scenie dark independent, siedem albumów w dorobku (trzy pod szyldem HAGALAZ' RUNEDANCE, trzy jako NEBELHEXE i ten ostatni pod ww. pseudo), zatem czas upomnieć się o nią !
------------------------------------------------

Chyba tego jeszcze nikt nie proponował:

Uwaga - nieco drastyczne obrazy ;)

Grają (byli na WGT) i nagrywają.



------------------------------------------------
Per astra ad aspera.