Writen at: 2014-03-20 07:36:39
Kto mi powie dlaczego od tylu lat nie udaje się ściągnąć TSOM do Bolkowa, gdy tymczasem odwalają chałtury typu juwenalia (Kraków 16 maja 2014)?
Dis-APOINTED!
------------------------------------------------
Per astra ad aspera.
Dis-APOINTED!
------------------------------------------------
Per astra ad aspera.
Author: Alienfiend
PM
Writen at: 2014-03-20 14:04:14
Z tego co wiem, zespół otrzymuje różne propozycje z naszego kraju, ale wybiera te najbardziej dla siebie atrakcyjne. Nic nadzwyczajnego:)
------------------------------------------------
Pozdrawiam
Krzysztof Rakowski
------------------------------------------------
Pozdrawiam
Krzysztof Rakowski
Author: Krzysztof Rakowski
PM E-mail
Writen at: 2014-03-21 10:13:40
Sory, ale jak Sisters może zagrać na Cżyżynaliach za 35 zł za bilet, Anathema w Jarocinie za 90 zł, Epica w Węgorzewie na seven za 50 zł, a na CP za taką cene takie zespoły? to bardzo przykre.... Ja bym wolał, żeby na CP grało mniej kapel ale jakieś gwiazdy, które coś wniosły do tej muzyki, a nie tylko ich naśladowcy... Po co ta cała drobnica która nic nie wnosi.... 4 - 5 zespołów na dzień ale porządnych...
Żeby nie było uwielbiam CP, to najlepszy w Polsce festiwal, za atmosfere za ludzi, ale zespoły w tym roku są za tą cenne naprawde słabe z tym co inny proponują
------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Żeby nie było uwielbiam CP, to najlepszy w Polsce festiwal, za atmosfere za ludzi, ale zespoły w tym roku są za tą cenne naprawde słabe z tym co inny proponują
------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Author: Vlad TepeS
PM E-mail
Writen at: 2014-03-22 08:47:21
No niestety, ale muszę przyznać rację Vladowi. Ceny imprez w naszym kraju spadają(sam byłem zaskoczony jak za bilet na TSOM zapłaciłem 35 zł). Osobiście uważam - tak jak Vlad - że trzeba pomyśleć nad zmniejszeniem ilości zespołów ale postawić na jakość - wtedy cena będzie adekwatna do poziomu. W tamtym roku zapłaciłem 150 zł za Lacrimose bo reszta line'upu była fajna, ale w tym roku cena niestety jest ciężka do przełknięcia. Bardzo fajnie, że ściągnięto tak fajną grupę jak Moonspell, ale 150 zł za ich koncert to trochę przesada(we Wrocławiu grali za połowę tej stawki i też mieli supporty). Zresztą ceny biletów jednodniowych od dawna, tak uważam, są ciut za wysokie. Może na przyszły rok organizatorzy pomyślą nad naszymi postulatami i się jakoś do nich ustosunkują. Jest kupa świetnych kapel, z których każda mogłaby zastąpić po 2-3 mniejsze lub grające co 2 lata. Do tego doszedł kościół(byłem w zeszłym roku, fajnie było tylko ponownie błagam o lepszych akustyków bo Ci byli fatalni) więc mniejsze bandy mają gdzie grać. Tyle moich narzekań. Pozdrawiam
------------------------------------------------
seth13
------------------------------------------------
seth13
Author: seth13
PM E-mail
Writen at: 2014-03-22 13:03:26
No tak, ale Sisters of Mercy, kosztuje więcej niż wszystkie zespoły grające jednego dnia, razem z kościołem, Bez dużego sponsora ich koncert w Bolkowie nie jest możliwy. Juwenalia opłaca nie tylko uczelnia ale i miasto Kraków.
Dlatego tak rzadko grają. a przecież to już tylko cień dawnego zespołu.
------------------------------------------------
Pozdrawiam
Krzysztof Rakowski
Dlatego tak rzadko grają. a przecież to już tylko cień dawnego zespołu.
------------------------------------------------
Pozdrawiam
Krzysztof Rakowski
Author: Krzysztof Rakowski
PM E-mail
Writen at: 2014-03-22 14:28:43
Nie narzekać :)
Jego Wielka Miłosierność, Andrew Eldritch wybiera mądrze i rozważnie.
Zagra na studenckich Czyżynaliach za 35 zł i nikt nie będzie marudził, że jest obecnie w kiepskiej formie, a Sisters of Mercy skończyli się na „Kill’em All”.
A tu w Bolkowie wiadomo – zapłaci taki jeden z drugim ponad 200zł i będzie jeszcze wymagać :) Żeby zagrali takie „This Corrosion” albo cuś. I będzie potem rozczarowanie i niezadowolenie. I po co to komu? A tak pozyska się nowych fanów wśród studentów i nikt nie będzie zadawał trudnych pytań, kiedy ukaże się ich nowy album.
------------------------------------------------
Jego Wielka Miłosierność, Andrew Eldritch wybiera mądrze i rozważnie.
Zagra na studenckich Czyżynaliach za 35 zł i nikt nie będzie marudził, że jest obecnie w kiepskiej formie, a Sisters of Mercy skończyli się na „Kill’em All”.
A tu w Bolkowie wiadomo – zapłaci taki jeden z drugim ponad 200zł i będzie jeszcze wymagać :) Żeby zagrali takie „This Corrosion” albo cuś. I będzie potem rozczarowanie i niezadowolenie. I po co to komu? A tak pozyska się nowych fanów wśród studentów i nikt nie będzie zadawał trudnych pytań, kiedy ukaże się ich nowy album.
------------------------------------------------