Castle Party - Propozycję zespołów na CP 2015



Writen at: 2014-12-08 17:59:36
Też jestem za różnorodnością, ale jeżeli każdego dnia będzie "dla każdego coś miłego", to sorry boys, ale nie będę jechał kilkaset km, kupował karnetu i kombinował z noclegami, żeby codziennie pójść na 2-3 godziny na zamek.

Szczerze, to rozwaliły mnie 2 rzeczy: jedna metalowa gwiazda zamiast może i 2 mniejszych, ale bardziej a propos CP i... Merciful Nuns - czyli parodia TSOM. O ile nawet najgorszy występ Sióstr bym pewnie strawił z racji miejsca i legendy, to zapraszanie cover bandów czy jakiś kopii z kopii, to - krótko mówiąc NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ ;-)

Rozumiem też Orgów, że chcą zadowolić jak najwięcej ludzi.
Przyszłoroczny skład nie pasuje mi jako całość, chociaż z decyzją co do przyjazdu poczekam do podziału na dni.


------------------------------------------------
Per astra ad aspera.
Alienfiend

Author: Alienfiend

PM
Writen at: 2014-12-08 20:07:29

Quote - Alienfiend:
Szczerze, to rozwaliły mnie 2 rzeczy: jedna metalowa gwiazda zamias może i 2 mniejszych, ale bardziej a propos CP



Ale zobaczmy.

2010: And One i Behemoth. Black metal i dojcze-disco z panem który dawno winien skończyć.
2011: Atari Teenage Riot - bez komentarza. Diary of Dreams. Nawet lubię, ale ile można?
2012: Alien Sex Fiend - super. I Combichrist, co pasuje na CP tak jak i black metal.
2013: VNV Nation - nie jest źle, ale i nie dobrze. Lacrimosa - jak Moonspell czy Paradise.
2014: And One - jak wyżej. I Moonspell - jak Paradise, pokrótce mówiąc zbliżone brzmienia.

Widzisz - od wielu lat szału nie było. W tym przynajmniej nie ma porażki na którą można narzekać. :)

Quote - Merciful Nuns - czyli parodia TSOM. O ile nawet najgorszy występ Sióstr bym pewnie strawił z racji miejsca i legendy, to zapraszanie cover bandów czy jakiś kopii z kopii, to - krótko mówiąc NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ ;-)



Wat?
Rozumiem porównanie do jakiegokolwiek zespołu z gotyckiej sceny - ok, do FOTN - ok, ale do SOM? No way! Poza tym - Artauda wciąż śpiewa tak dobrze, jak Eldritch nie śpiewał nigdy. :) I nie mam na myśli teraz, kiedy głos posypał mu się tak, że jest cieniem dawnej - nie całkiem słusznej, legendy.


Quote - Rozumiem też Orgów, że chcą zadowolić jak najwięcej ludzi.



Orgowie póki co przestali wreszcie celować w elektorat niemiecki niewybredny, co im się chwali. :)
------------------------------------------------
Alexander

Author: Alexander

PM
Writen at: 2014-12-08 21:13:32
@Alexander,

z przesłaniem twojego komenta do Alienfienda się zgadzam, ale w tym fragmencie to nieoniecznie

"2013: VNV Nation - nie jest źle, ale i nie dobrze. Lacrimosa - jak Moonspell czy Paradise."

Lacrimosa nie jest jak Moonspell czy Paradise,Lacrimosa jest jak lacrimosa:) pierwsze płyty Lacrimosy jak "Einsamkeit" z metalem wiele wspólnego nie mają, cudownie mroczne dark wawe to jest.
A później mam wrażenie, też Lacrimosa różniła się znacznie od tych bandów, choćby wykorzystując chóry, orkiestry symfoniczne itd
no a z gwiazd byłą jeszcze Anneke.

"2014: And One - jak wyżej. I Moonspell - jak Paradise, pokrótce mówiąc zbliżone brzmienia."

E, no i LAM i Deine Lakaien w sobotę, oba jak najbardziej w klimacie CP.

------------------------------------------------
tecumseh

Author: tecumseh

PM E-mail
Writen at: 2014-12-08 22:11:26
To tak tylko pokrótce było, co by naszkicować sprawę. :)

Szczerze mówiąc nie wiem za dobrze bo nie znam dobrze Lacrimosy. Masz rację że później bardziej idzie w metal symfoniczny, ale podobnie jak Moonspell czy Paradise Lost to jest coś okkołogotycko - okołometalowego, temu wrzucam w jeden worek - tak na potrzeby teraz. :)

Gwiazd to przez te pięć lat było kilkanaście. :) Choćby Monica Richards i Faith and the Muse, bez wątpienia wyżej stojąca od jakichkolwiek Annek, ale tu rozmowa się tyczyła headlinerów - Anneke headlinerem nie była. :)

Znowu mówię - nie chodziło mi o cały przekrój składu, a o headlinerów tylko, bo o nich mowa. :) Przyznaję, sugerowałem się wielkością literek na plakatach. ^^ Co by uniknąć subiektywizmu oceny.
------------------------------------------------
Alexander

Author: Alexander

PM
Writen at: 2014-12-09 06:31:57
... ja o tej 'gwieździstości' chciałem trochę... bo zaczynamy chodzić po bardzo grząskim gruncie subiektywnych ocen a czasem nadmuchanych balonów...
Anneke van Giersbergen uwielbiam, wspaniały, wyjątkowy wokal i bardzo 'energetyczne' koncerty. Jej przykład który tu padł powinien dać trochę do myślenia.
Co do jej gwieździstości - pewnie gdyby wystąpiła z The Gathering (w którym już od kilku lat się nie udziela) można byłoby mówić o wielkiej gwiździe na miarę Paradise Lost (nie porównuję tu muzyki, a wyłącznie poziom dorobku muzycznego). Wystąpiła 'solo' i dała wyśmienity koncert.

Reasumując - nie wszystko złoto co się świeci, a to co się nie świeci też potrafi nieźle błyszczeć więc zaczekajmy bo ocena przyszłorocznego CP na podstawie kryterium gwieździstośći może być mało trafna.
To jest festiwal. Jeżeli miałbym ocenić dzisiaj przyszłoroczny skład to powiem tak - jest niewiele zespołów na koncerty których nie pójdę.
------------------------------------------------
non omnis moriar
dziki7771

Author: dziki7771

PM E-mail
Writen at: 2014-12-09 06:50:15
"Jeżeli miałbym ocenić dzisiaj przyszłoroczny skład to powiem tak - jest niewiele zespołów na koncerty których nie pójdę"

@Dziki7771,

mam tak samo, moim zdaniem jest ciekawie i dobrze, nie ma powodu by malkontencić:)
------------------------------------------------
tecumseh

Author: tecumseh

PM E-mail
Writen at: 2014-12-09 08:27:42

Quote - Alexander:
2010: And One i Behemoth. Black metal i dojcze-disco z panem który dawno winien skończyć.
2011: Atari Teenage Riot - bez komentarza. Diary of Dreams. Nawet lubię, ale ile można?
2012: Alien Sex Fiend - super. I Combichrist, co pasuje na CP tak jak i black metal.
2013: VNV Nation - nie jest źle, ale i nie dobrze. Lacrimosa - jak Moonspell czy Paradise.
2014: And One - jak wyżej. I Moonspell - jak Paradise, pokrótce mówiąc zbliżone brzmienia.

Widzisz - od wielu lat szału nie było. W tym przynajmniej nie ma porażki na którą można narzekać. :)



Zestawienie tendencyjne, w tamtych latach były też inne znaczące zespoły, nawet w 2014 to nie tylko And One i Moonspell! LAM, Deine Lakaien i The 69 Eyes stanowiło istotną przeciwwagę dla pomysłów typu And One czy Kapitan Niemoc.

Poza tym czy wcześniej szału nie było? 2010 rzeczywiście był szokiem i na szczęście później już takiego "zwieńczenia" dni Orgi nie zaproponowały. Lesson learned.

Też się cieszę, że nie ma rzeczy typu Glutengel czy einz-zwei disko, ale jest zapotrzebowanie, to się takich ściąga. Byle tylko nie przeginać.

Mnie po prostu brakuje adekwatnych "gwiazd" (w cudzysłowie, bo wiadomo że nie chodzi o coś, co jest w tym miesiącu na topie w Bravo), których zadaniem nie jest przyciągnięcie przypadkowej publiczności - fanów Nocnej Zmiany Bluesa czy czcicieli czarnej dupy Szatana ;)
Za dużo jest drobnicy, która będzie grać po 15-20 minut dla 25 ludzi.
No chyba, że rozbuduje się zaplecze CP i będzie można spędzić przyjemnie ten czas poza okolicą sceny.

------------------------------------------------
Per astra ad aspera.
Alienfiend

Author: Alienfiend

PM
Writen at: 2014-12-10 10:48:05
Alienfiend, jakby organizatorzy brali sobie za bardzo do serca twoje rady, to wkrótce festiwal przeszedłby do historii. Już teraz średnia wieku tak na oko 40 lat, zero zainteresowania młodzieży pomijając ciągnięte na siłę dzieciaki, które wolałyby zostać w domu i słuchać RMFFM. CP to i tak wybitnie konserwatywny festiwal, trochę zmian w repertuarze dobrze mu zrobi.


------------------------------------------------
arturm

Author: arturm

PM E-mail
Writen at: 2014-12-10 11:15:03

Quote - arturm:
Alienfiend, jakby organizatorzy brali sobie za bardzo do serca twoje rady, to wkrótce festiwal przeszedłby do historii.


A jakie dokładnie? :P

Kto powiedział, że CP ma być odzwierciedleniem trendów wśród młodzieży? Jak wszyscy słuchają Pauli i Delfina czy jak to się nazywa, to Krzysztof ich ściągnie i każe ubrać coś czarnego? Please... .
------------------------------------------------
Per astra ad aspera.
Alienfiend

Author: Alienfiend

PM
Writen at: 2014-12-10 12:20:12
Wywiązała się tu ciekawa dyskusja więc parę zdań ode mnie ;-)
Ogólnie powiem tak w tym roku nie ma praktycznie nic z mojego ukochanego gotyckiego metalu symfonicznego, a główna gwiazda to tak ;-) nie żebym Paradajsów nie lubił, mam tam jakieś płyty, ale dla mnie to powtórka z ubiegłego roku, są jak Moonspell, bardziej cenie Lacrimose, Therion, Fields, Sistersów, Xymoxow, Withinów, Nightwish, Anatheme itd. itp ;-)
I ci teraz myślicie? Że zjadę teraz orgów ;-) Nic z tych rzeczy ;-)
Uważam że tegoroczne CP będzie muzycznie udane ;-)
Po pierwsze na Paradajsów jacys dodatkoowi ludzie przyjadą jak na Moonspella, ale to tak na marginesie.....
Uważam, że festiwal pociągną 3 kapele
Juno Reactor, ktoś tu pisał, że oni bardziej na jakiegoś OFFA czy hainenena naddają niż na CP, jestem pewny, że ta osoba nigdy Juno na koncercie nie widziała ;-), bo moi kochani ;-) koncerty Juno nie przypominają zwykłych koncertów, a jakieś misteria voodoo raczej, jakby hipster z offu zobaczył koncert Juno, to po 3 piosence zsikał by się w majtki ze stracha, a kolejne 3 lata mama by go leczyła, ze stanów lękowych, jak to nie jest dark electro na CP to gdzie go szukać?
Druga dźwignia L'Âme Immortelle dawno w Polsce nie grali, wracają z nową, dobrą, płytą, mają sporo wiernych fanów ;-)
INKUBUS SUKKUBUS mało kto to widział na żywo a wielu chce zobaczyć ;-)
Fajny jest też Merciful Nuns, choć jak ostatnio grali w Bolkowie to mało ludzi było na koncercie.....
Fenomenu Wardruny nie rozumiem, bo nie oglądam seriali, ostatni serial jaki obejrzałem to był ten o Robinie Hoodzie, ale to było w latach 80 ;-)
Pozostałe zespoły to średniaki, ale mocne średniaki, z których 80 proc obejrzę z przyjemnością ;-)Plus bardzo dużo kobiecych wokali ;-)
Oczywiście orgowie nie ustrzegli się drobnych błędów, a danie X.exe jako głównej polskiej gwiazdy np. przed Artrosis to już jest kpina, podobnie jak danie Darzamat do salki gimnastycznej ;-)
A takie zespoły jak Hate, Thaw czy inne Mord'A'Stigmata to nie wiem co tu robią, na szczęście zostaną zamknięte w salce i niech tam sobie je 5 osób ogląda ;-)
Ale ogólnie jest świetnie, zapowiada się świetny festiwal i jeśli zdrowie i forsa pozwoli ( a z tym i z tym z dnia na dzień gorzej niestety) to na pewno na 4 dni do Bolkowa przyjade ;-)


Added: 2014-12-10 12:17:14

A wracając do sporu czy Anneke była czy nie była gwiazdą CP, to raczej była gwiazdą dnia, po po niej grał co prawda Corvus Corax, ale to raczej muzyczny żart orgów był, bo ten Corvus nie jest gwiazdą niczego ;-)
------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Vlad TepeS

Author: Vlad TepeS

PM E-mail